czwartek, 6 kwietnia 2017

Decoupage z zajączkiem:

Decoupage z zajączkiem:


Jakoś nie mam szczęścia.
Kompletnie nie mogę zgrać moich prac
z zabawami u Reni i Justynki.
Tym razem dziewczyny ogłosiły dowolną technikę,
więc odważyłam się dołączyć jedną z moich ostatnich prac:


Pudełko z "ianiołkami":
całkowicie wielkanocne...
(chyba mi się święta pomyliły)


technika - pasta strukturalna -
szpachlówka Fluggera,
spękania dwuskładnikowe - delikatne,
wypełnienie spękań - pasta Penart,
jako wykończenie lakier w sprayu z Lidla....
(sprawdza się super)


w środku trochę tandety:


kropeczki pędzel gąbkowy
.
.
.

a gdzie zajączek?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
tu...


Mam nadzieję, 
że Renia i Justynka mi wybaczą....

7 komentarzy:

  1. Olu wybaczam;D
    nigdzie nie napisałam że ma być zajączek przyklejony, więc to moje niedopatrzenie:)
    pudełeczko jest śliczne,wyszło bardzo delikatne i stonowane
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejny raz świetne decu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No świetny ten kitajec. Ma fajne mieszkanko. Pudełko z aniołkami bardzo ładnie się prezentuje, zreszta jak wszystko co jest z Aniołkami. Pozdrawiam Olu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Olka, ty spryciulo! Jestem urzeknięta twoim trickiem :)
    Racja, Renia nie napisała! ;-DDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniołki sliczne! Zajączek jest w siódmym niebie:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za cenne uwagi i odwiedziny, zapraszam ponownie